Napraw swoje relacje, zmieniając tę jedną prostą rzecz
Wakacje to cudowna okazja na wspólny czas i budowanie wartościowych relacji z najbliższymi. To okazja do wspólnej radości, ekscytacji i przygody. Rozmów, śmiechów, wspólnych posiłków i wypraw.
Równocześnie jednak to też taki czas, kiedy jesteśmy ze sobą więcej. Wyjazd, pakowanie się, nowe miejsce, nieprzetarte wakacyjne ścieżki — wszystko to może w nas rodzić emocje i napięcia.
🎥 Wolisz obejrzeć film na ten temat? Kliknij poniżej na mój kanał na YouTube
Nowe miejsca i nowe emocje
Ponieważ w wakacje często wychodzimy z codziennej strefy przewidywalnego komfortu, w rodzinnej „grupie” planujemy, debatujemy, podejmujemy wspólne decyzje, to normalne, że mogą nam czasem puszczać nerwy.
I niestety — gdy jesteśmy zdenerwowani, zmęczeni, źli, zawęża się nam obiektywna perspektywa, zaczynamy wiedzieć „wszystko” o intencjach (negatywnych) drugiej strony, uruchamia się obwinianie i… zepsute wakacje gotowe.
Ponieważ szkoda bardzo relacji nie tylko w wakacje, ale też tak po prostu — zawsze, prezentuję dziś prosty, ale magiczny sposób, który wdrożony w nasze rozmowy, w życie rodzinne, zmieni w zasadzie wszystko.
Wypróbuj i napraw swoje relacje
Otóż wszędzie tam, gdzie przy rosnących emocjach w rozmowie wstawiasz wykrzyknik – postaw… znak zapytania. Czyli zamień raz na zawsze w rozmowach wykrzykniki na znaki zapytania.
Brzmi dziwnie?
Zobacz, jak to wtedy będzie wyglądać:
Zamiast emocjonalnego zdania w stylu: „Bo tobie się nigdy nie podoba, co ja zaproponuję!”
Mówisz: „Słuchaj, czy jest tak, że tobie się nigdy nie podoba, co ja zaproponuję?”
Lub inny przykład: „Bo ty zawsze chcesz mi zrobić na złość!”
Mówisz: „Czy ty chcesz mi zrobić na złość?”
Gwarantuję Ci, że taka prosta zamiana totalnie zmieni energię twojej wypowiedzi, a w rezultacie rozmowy.
Dlaczego tak się dzieje?
Otóż, dzieje się tak z trzech powodów. Po pierwsze, nie da się zadać pytania, krzycząc 🙂 To nienaturalne. Więc budując w takiej chwili właśnie pytanie, nie wybuchniesz, bo ten znak zapytania zmodyfikuje twoją wypowiedź.
Po drugie, taka subtelna zmiana, polegająca na tym, że masz zbudować pytanie, po prostu cię na chwilę zatrzyma. Zanim wyrzucisz standardowe, emocjonalne: „Bo ty zawsze…!”, lub ”bo ty nigdy…!”, będziesz musiał się chwilę zastanowić, żeby zamiast wykrzykników poszła inna intonacja i forma pytająca.
Po trzecie — gdy zaczniesz robić znaki zapytania, stworzysz sobie sam przestrzeń na wątpliwość w to, co mówisz. Zamiast osądu, pozwolisz się rozmówcy odnieść do swojego oskarżenia, wciąż będziecie w dialogu.
Te 3 powody sprawiają, że tak prosta modyfikacja przyniesie ci cuda. A więc, w najbliższej rodzinnej rozmowie, gdy poczujesz, że zaczynasz się denerwować, zauważ swoje emocje i kolejne zdanie, które wypowiesz, opatrz zaciekawionym, dopuszczającym, że się mylisz, chcącym wyjaśnić z drugą stroną, ZNAKIEM ZAPYTANIA. To prawdziwy „game changer” twoich relacji. Wypróbuj i napraw swoje relacje!
[av_heading heading=’NEWSLETTER’ tag=’h3′ style=” size=” subheading_active=” subheading_size=’15’ margin=” margin_sync=’true’ padding=’10’ color=’custom-color-heading’ custom_font=’#b02b2c’ av-medium-font-size-title=” av-small-font-size-title=” av-mini-font-size-title=” av-medium-font-size=” av-small-font-size=” av-mini-font-size=” av_uid=’av-30euqr’ admin_preview_bg=”][/av_heading]
BĄDŹ NA BIEŻĄCO I ZYSKAJ:
Najnowsze artykuły, hity cenowe, nadchodzące kursy!
[contact-form-7 id=”1132″ title=”Newsletter”]