Tygrys zrodzony w wyobraźni jest groźniejszy niż ten prawdziwy
Zastanawiam się, ile razy dziennie zamartwiasz się, co było lub co może się zdarzyć. Jak często skupiasz się na poprzednim dniu lub na tym, który dopiero ma nadejść?
Zastanawiałeś się, ile tym samym energii przeznaczasz na to, co NIE istnieje?
Ludzie codziennie oglądają się za siebie lub spoglądają w przyszłość, kreując w swojej wyobraźni groźne tygrysy (ciekawa jestem, jaka jest Twoja nazwa. Strachy? Demony? Gremliny?).
Gdy w życiu zasypuje nas lawina problemów, zamartwianie się tym, co się stało lub jeszcze może się stać, to tylko karmienie strachu.
Zamiast tego skup się na chwili obecnej.
Tylko ona jest RZECZYWISTOŚCIĄ.
Skup się na tym, co akurat robisz, w chwili, gdy to robisz.
Nie pozwól się okradać z energii i czasu. Uwolnij się od myśli o przeszłości i przyszłości.
Zamiast: – Poniosłem porażkę – Odpowiedz: – Jaką naukę wyniosę z tego doświadczenia?
Zamiast: – Nigdy nie zdołam tego zrobić – Powiedz: -Co chcę zrobić? Co jest możliwe?
W teraźniejszości bije źródło Twojej życiowej energii. Każdego dnia ucz się z niego czerpać.
To da Ci wolność i spokój.
Więcej o zarządzaniu emocjami, uważności i byciu w teraźniejszości nauczysz się na warsztacie „Moja siła wewnętrzna”. Zapraszam