Rozmowa z pracownikiem? Miej na nią plan!
Pamiętam, jak będąc początkującą menedżerką, musiałam pierwszy raz zakomunikować pracownikowi, że nie przedłużam z nim umowy.
Wcześniej nigdy nikogo nie zwalniałam. To miała być moja pierwsza taka rozmowa z pracownikiem, moje pierwsze tego typu doświadczenie. Do dziś pamiętam ogrom obaw, wątpliwości i strach, jaki mi towarzyszył przed tą, trudną dla mnie wtedy, rozmową.
🎥 Wolisz obejrzeć film na ten temat? Kliknij poniżej na mój kanał na YouTube
Jak (nie) powinna wyglądać rozmowa z pracownikiem
Pamiętam, że swoimi obawami podzieliłam się ze swoim przełożonym. On z kolei miał w tym zakresie już spore doświadczenie. W końcu zaproponował mi, że jeśli to będzie dla mnie pomocne, możemy na spotkaniu być razem. To on tę rozmowę przeprowadzi, a ja nauczę się, patrząc i słuchając, jak to należy robić.
Zorganizowaliśmy spotkanie. Cel był jasny – poinformować pracownika, że nie przedłużamy z nim umowy.
Zaczęliśmy spotkanie i mogłam łatwo wyczuć, że mój przełożony, w przeciwieństwie do mnie, miał w sobie dużo swobody. Z uśmiechem i lekkością, po podziękowaniu pracownikowi, że się pojawił, rozpoczął spotkanie, zadając kurtuazyjne pytanie „na rozgrzewkę”:
– Powiedz, jak ci się u nas pracuje?
– Świetnie – odpowiedział tamten – Bardzo lubię to, co robię, cieszę się z tak ciekawej pracy.
Zapadła cisza. Poczułam, jak atmosfera zgęstniała, a mój szef… zapędził się w kozi róg. W sekundę zrozumiałam, czego właśnie nauczył mnie mój szef! JAK NIE PROWADZIĆ ROZMOWY o zwalnianiu pracownika.
Po latach, gdy opowiadam na moich szkoleniach o tamtym doświadczeniu, dodaję, że zamysłem mojego szefa było, że podczas tej rozmowy zdobędę nieocenioną wiedzę i rzeczywiście tak się stało.
Ustal cel, intencje, rezultat
Już zawsze pamiętałam i na stałe wiedziałam, że do ważnych spotkań koniecznie należy się DOBRZE PRZYGOTOWAĆ. By zamiast spontaniczności, która może nam sporo namieszać, w pełni świadomie je poprowadzić 🙂
Bez względu na lata doświadczenia, jeśli rozmawiasz z pracownikiem na jakiś istotny temat – zwolnienie, zwrócenie uwagi, ale też pochwała czy podsumowanie roku, warto mieć wcześniej opracowany w głowie (i na papierze) scenariusz takiego spotkania.
Po co? By profesjonalnie, kompletnie i w przewidywalny sposób zrealizować cel, który wcześniej sobie założyłeś. A także, by oszczędzić wdawanie się w nieplanowane dyskusje przy zwolnieniu czy upomnieniu. By motywująco podkreślić wartościowe aspekty przy chwaleniu i docenianiu.
Oraz po to, by budować autorytet i wizerunek rozsądnego szefa, komunikującego się z szacunkiem.
Więc jak widzisz, warto 🙂
[av_heading heading=’NEWSLETTER’ tag=’h3′ style=” size=” subheading_active=” subheading_size=’15’ margin=” margin_sync=’true’ padding=’10’ color=’custom-color-heading’ custom_font=’#b02b2c’ av-medium-font-size-title=” av-small-font-size-title=” av-mini-font-size-title=” av-medium-font-size=” av-small-font-size=” av-mini-font-size=” av_uid=’av-30euqr’ admin_preview_bg=”][/av_heading]
BĄDŹ NA BIEŻĄCO I ZYSKAJ:
Najnowsze artykuły, hity cenowe, nadchodzące kursy!