Afirmacje, czyli jak tworzyć własną przyszłość
Jak dziś pamiętam tamten dzień- pochmurny jesienny poranek kilka lat temu, gdy wybudziłam się ze snu ze ściśniętym żołądkiem i ogromnym niepokojem w głowie.. To gwałtowne przebudzenie nie było zresztą pierwsze tej nocy.. Natychmiast przypomniałam sobie, co mnie czeka- moje pierwsze ważne szkolenie dla grupy menedżerów dużej firmy, mojego nowego klienta. Myśl ta sprawiła, że ucisk w żołądku stał się jeszcze większy, moje całe ciało spięło się jeszcze bardziej, a umysł nie mógł skoncentrować się na niczym innym niż myślenie o strachu, lęku, przerażeniu, obawach i pewnej porażce, która mnie czeka. Bałam się wszystkiego – że ze strachu nie wydobędę z siebie głosu, że zapomnę co mam powiedzieć, że będą mi się trzęsły ręce, że z sali padnie pytanie, na które nie będę znała odpowiedzi…
I pamiętam także, że wtedy, wiedziona czyjąś opieką, bądź własnym nieświadomym instynktem przetrwania, sięgnęłam po poradnik o zarządzaniu stresem, który leżał obok mojego łóżka, wśród wielu innych książek… Trafiłam w nim na rozdział o afirmacjach. Zaczęłam najpierw czytać, potem pisać i poczułam, jak przychodzi ulga.. jak ciało zaczęło być posłuszne i spokojne, jak w głowie utworzyła się przestrzeń na spokój i racjonalne myślenie…
Co wtedy zapisałam? Co dało mi spokój?
Zgodnie z instrukcją pisania (lub mówienia) afirmacji, wzięłam „do obróbki” swoją każdą „straszną” myśl dotyczącą tego, czego się boję i stworzyłam do niej pozytywną myśl alternatywną, opisującą przyszłość taką, jaką chcę mieć. Chociaż myśli te dotyczyły przyszłości, zgodnie z instrukcją, miały być zapisane w czasie teraźniejszym.
Kilka moich przykładów:
Zamiast: „Boję się” zapisałam:
=> „Jestem spokojna”,
I dalej:
- moje ciało jest spokojne i posłuszne.
- Prowadzę szkolenie z radością i spokojem.
- Rozglądam się po uczestnikach i lekko uśmiecham.
- Z radością witam ich pytania – są wyrazem zaciekawienia i zaangażowania.
- Korzystam ze wszystkich swoich zasobów, swojej wiedzy i doświadczenia.
- Mam spokojny, łagodny głos, równy oddech i swobodne ciało..
- Jestem spokojem i pozytywną energią..
Już w trakcie pisania poczułam ulgę i spokój, które były mi tak bardzo potrzebne w tamtej chwili… Przeczytałam potem sobie swoje afirmacje jeszcze kilka razy i strach ustąpił miejsca uczuciom spokoju, radości i pozytywnych myśli..
I tak robię do dziś- gdy zapętlam się w pułapce negatywnego myślenia, gdy moje ciało ogarnia stres i strach, siadam z kartką papieru i piszę afirmacje. Uczę też tego innych – moich Klientów w czasie sesji coachingowych i uczestników szkoleń.
Teraz zapraszam Ciebie- sprawdź, jak to działa.
- Wybierz jedną swoją myśl, jeden obszar, który Cię aktualnie dotyczy. Może to być praca, dom, życie rodzinne, Ty w roli rodzica, partnera, szefa, pracownika, przyjaciela.
- Weź kartkę papieru i napisz 3 zdania opisujące w czasie teraźniejszym: JAK i CO robisz oraz KIM jesteś robiąc to.
(np. ze spokojem i zainteresowaniem słucham opowiadań moich dzieci. Jestem spokojnym, kochającym rodzicem, lub: kompetentnie i w skupieniu pracuję nad swoimi zadaniami, jestem profesjonalny, skuteczny i konsekwentny)
- Pozwól sobie ponieść się intuicji, pisz, aż będziesz czuł, że masz wszystko, czego potrzebujesz – poznasz to po swoim ciele i swojej głowie
- Przeczytaj kilka razy, sprawdź, jak działa, ewentualnie uzupełnij.
- Możesz nagrać swoje afirmację na dyktafon i słuchać ich tyle razy, ile będziesz potrzebował. Powodzenia.
Jeśli chcesz iść dalej, nauczyć się sposobów wzmacniania siebie i dbania o swój dobry stan, zapraszam Cię na najbliższe szkolenie „Znajdź swoją wewnętrzną siłę”. W czasie szkolenia nauczysz się doceniania, wdzięczności, afirmacji i innych sposobów efektywnego budowania swojej siły.
Szkolenie „Znajdź swoją wewnętrzną siłę”
Edycja wakacyjna: 8-9 lipca 2017
Zapraszam!