Wpisy

stawiać granice

Znajoma, Kasia, opowiedziała mi ostatnio o ćwiczeniu, które wykonywała kiedyś, uczestnicząc w warsztatach z asertywności dla kobiet.

🎥 Wolisz obejrzeć film na ten temat? Kliknij poniżej na mój kanał na YouTube

Ćwiczenie przebiegało w parach. Jedna osoba miała za zadanie odejść na pewną odległość, a następnie zacząć się powoli przybliżać do koleżanki, z którą ćwiczyła. Miała przybliżać się i przybliżać do czasu, aż usłyszy od tej drugiej komunikat: GRANICA. Miał to być znak, aby się zatrzymać i nie przybliżać się bardziej. Tak więc, zadaniem Kaśki w tym ćwiczeniu było doświadczać przybliżania i w chwili, gdy koleżanka z pary będzie już za blisko (przekroczy subiektywne granice bliskości), zareagować i powiedzieć „GRANICA”.

Kiedy jest za późno?

W parze mojej znajomej ćwiczenie przebiegało „dziwnie”. Za każdym razem koleżanka „przybliżająca się” wchodziła wręcz fizycznie na moją znajomą. Po kilku próbach dziewczyny zgłosiły się więc do prowadzącej o pomoc, z pytaniem, co w przebiegu ich ćwiczenia idzie „nie tak”.

Prowadząca warsztaty weszła w rolę przybliżającej się. W sposób lekko przerysowany (dość szybko i zdecydowanie) zaczęła zbliżać się „ćwiczeniowo” do Kaśki. I znów powtórzyło się to, co w poprzednich odsłonach ćwiczenia.

Prowadząca także dosłownie weszła na Kaśkę, która nagle, w gwałtownym odruchu, odepchnęła ją od siebie.

„Co ty robisz?”– padło od prowadzącej warsztaty zaciekawione pytanie.

„No jak to co?„- prawie wykrzyknęła Kaśka – „Odepchnęłam cię, bo na mnie weszłaś!”

„Jasne”– odpowiedziała ze spokojem prowadząca.- „A gdzie była twoja „GRANICA”, którą miałaś dać mi znać, że jestem już za blisko i chcesz, żebym się zatrzymała?”

Czekanie aż inni się domyślą?

Kaśka, jak mi opowiadała, w tamtym momencie szkolenia – zdębiała. I to dosłownie. Otworzyła szeroko zdziwione oczy, zamilkła i zrobiła ustami „karpia”.

Uświadomiła sobie w tamtej sekundzie, że faktycznie, pomimo, iż miała w rękach „narzędzie”, w jakiś sposób, mentalnie, było ono poza jej zasięgiem. Jej zdziwienie było ogromne, bo w ćwiczeniu, jak w soczewce, zobaczyła swoje dotychczasowe relacje w życiu osobistym i zawodowym. Z dziećmi, z mężem, ze swoimi rodzicami, w firmie.

Olśniło ją, że podobnie jak na szkoleniu – pozwala innym przekraczać własne granice, nie dając bliskim jasno znać, gdzie te granice biegną i że one już są. I gdy już ma dość i jest przeciążona tym, że „podchodzą za blisko” i „krążą” po jej terytorium – naskakuje, warczy, odpycha i atakuje złością. Oni nie rozumieją i są zaskoczeni, bo przecież nic wcześniej nie sygnalizowała, a ona zła – i na nich i na siebie, że się nie domyślili.

Stawiać granice czy szanować te, które już są?

Czego nauczyłam się od Kaśki? Czego możemy nauczyć się z jej historii?

Tego, by sprawdzać najpierw, gdzie jest nasza granica. Często słyszę to też od Uczestników moich szkoleń, że „muszą nauczyć się stawiać granice”. Otóż najczęściej wcale nie musimy ich „stawiać”, bo one najpewniej już są, istnieją. Mamy już ustawioną własną granicę. Najpierw tylko sami potrzebujemy ją dostrzec. Zobaczyć, gdzie się zaczyna, gdzie kończy, jakie terytorium obejmuje. Następnie zaś należy upewnić się, czy REAGUJEMY czując, że ktoś tę granicę przekracza.

A ty? Reagujesz? Mówisz wystarczająco wcześnie i jednoznacznie słowo: „GRANICA”?

Mówisz je głosem spokojnym i zdecydowanym, bez wykrzyknika, bo reagujesz na czas? Bez czekania, aż ktoś wejdzie ci na głowę? Wcześniej, od razu?

To ważne, by tak było i by świat wiedział, gdzie przebiega granica naszego terytorium. Ważne i dla nas i dla świata.

I to my odpowiadamy za to, by była pełna jasność co do tego, gdzie ta nasza granica dokładnie jest. 🙂

NEWSLETTER

Bądź z nami w kontakcie i otrzymuj informacje o nowościach, artykułach i nadchodzących szkoleniach.

    • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych przez MALESZKO.EDU Urszula Maleszko-Grabowska z siedzibą w Warszawie ul. Odkryta 1A oraz na otrzymywanie na podany adres e-mail informacji handlowych. Podanie danych jest dobrowolne. Przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych i ich poprawiania.

    test na asertywność

    Asertywność to rozległy i złożony temat. Wobec pewnych ludzi i w pewnych kontekstach jest nam łatwiej być asertywnymi. W innych – trudniej. Np. w relacjach z nieznajomymi, z bliskimi, z szefem, z przyjaciółmi możemy prezentować zupełnie różne zachowania. Może to wynikać z naszego wychowania i naszych doświadczeń. Jeśli chcesz przyjrzeć się swojej asertywności, przygotowałam dziś test na asertywność. Polecam, bo daje pewien wgląd w to, jak jest z tematem asertywności.

    Przeczytaj poniższy test, odpowiedz na pytania i sprawdź, w jakich sytuacjach potrafisz zachowywać się asertywnie a w jakich obszarach powinieneś pracować, aby asertywność zwiększyć. Przeczytaj każde poniższe twierdzenie i określ, czy wymienione w nim zachowanie byłoby dla Ciebie łatwe (odpowiedz „Tak, z łatwością”) czy trudne („Z trudem”). Zaznacz odpowiedź.

    1. Zwracam uwagę, gdy ktoś mi przeszkadza
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Upominam się o swoje
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Pytam, jeśli czegoś nie rozumiem
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Słucham konstruktywnej krytyki i biorę ją pod uwagę
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Jeśli czegoś nie chce, mówię ‘nie’
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Jasno przedstawiam swoje potrzeby i oczekiwania
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Dobrze sobie radzę z własnymi emocjami
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Nawiązuję kontakty z nieznanymi osobami
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Potrafię okiełznać stres i tremę przed wystąpieniami publicznymi
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. W konfliktach szukam konstruktywnych rozwiązań
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Słucham innych z uwagą
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Potrafię wyrażać konstruktywną krytykę
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Kiedy ktoś mnie atakuje, bronię się
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem
    1. Potrafię zapanować nad własną wściekłością
    • Tak, z łatwością
    • Z trudem

     

    A teraz przyjrzyj się odpowiedziom, których udzieliłeś i określ 3 obszary, w których dobrze sobie radzisz w kontekście asertywności. Zapisz je:

    Mocne strony:

    1. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………
    2. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………
    3. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………

    A teraz określ 3 obszary, które wymagają treningu.Zapisz je.

    Obszary do zmiany:

    1. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………
    2. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………
    3. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………

     

    W zależności od tego, jak wyszedł Ci powyższy test na asertywność, będziesz miał swoje indywidualne wnioski. To już dużo, bo jak pisałam wcześniej, samoświadomość jest początkiem rozwoju.

    Chciałbyś być bardziej asertywny? Dobra wiadomość jest taka, że możesz się tego nauczyć. Wymaga to zaangażowania i świadomego wysiłku, jednak korzyść w postaci lepszego i bardziej komfortowego życia jest tak duża, że zdecydowanie warto.

    Przeprowadziłam wiele szkoleń i spotkań indywidualnych, wspierając moich Klientów w treningu asertywności. Im jesteś bardziej świadomy tego, co się z Tobą dzieje w relacjach z innymi, tym masz większą szansę wykorzystać wiedzę dotyczącą asertywności i zacząć ją wdrażać w życie.

    Szkolenia, na których wzmocnisz swoją asertywność:

    asertywność

    warsztat rozwoju osobistego

     

    asertywny menedżer

     

    NEWSLETTER

    BĄDŹ NA BIEŻĄCO I ZYSKAJ:

    Najnowsze artykuły, hity cenowe, nadchodzące kursy!

      • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych przez MALESZKO.EDU Urszula Maleszko-Grabowska z siedzibą w Warszawie ul. Odkryta 1A oraz na otrzymywanie na podany adres e-mail informacji handlowych. Podanie danych jest dobrowolne. Przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych i ich poprawiania.